To dość często spotykana odmiana w ogrodach – nie dziwię się, jest wyjątkowo udana. Jest raczej średniej wielkości, liście wiosną są piękne, szaroniebieskie, z czasem zielenieją. Do tego dość sztywne i mocno unerwione. To zdaje się klasyfikuje ją do grupy host niezbyt chętnie atakowanych przez ślimaki. W połowie lata pojawiają się kwiaty w kształcie dzwonków i interesującej, lawendowej barwie.
U mnie w ulubionym zestawieniu z żółtą turzycą Carex elata 'Aurea’
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
[…] i ileż można mieć podobnych do siebie host. Jedną z takich które mnie zauroczyły była ‚Halcyon’, nic więc dziwnego że przyszła i kolej na June, która jest sportem odmiany […]