To nic innego jak pełna odmiana śnieżyczki, bardzo ładna i wdzięczna, wymaganiami nie różni się od gatunku. Mam wrażenie, że jednak przyrasta wolniej. Może kiedyś dorobię się większych ilości:)
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
To stara odmiana z 18 wieku. Według moich obserwacji jest sterylna (nie wytwarza nasion) i zapewne dlatego kwitnie dłużej niż dzika forma G. nivalis.
Powoli, ale systematycznie rozmnaża się przez cebulki przybyszowe.