Jakby powiedziała znajoma ogrodniczka ciut ostatnio przyanemonkowałam. Tzn mam na zawilce leśne fazę i to dość ostrą. Dzisiaj zeszłoroczny nabytek – Green Dragon.
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
Ja lubię anemony, właściwie to rosną u mnie pod każdym drzewem czy krzewem. A ostatnio podcięłam od dołu dwie tuje i zrobiło się miejsce na nowe 🙂
Pozdrawiam.
Ja też podsadzam nimi co się da, niestety te odmianowe w większości rosną wolno:(
Może rosną wolno, ale dla ich urody, chyba warto poczekać 🙂