Beth Chatto Gardens – sierpień 2008

Ponownie wróciłam do Colchester, do ogrodów mojej ulubionej autorki książek ogrodniczych – Beth Chatto. Wszystkie ogrody angielskie które wcześniej widziałam są wspaniałe, ale ogród Beth Chatto jest tym który wciąż  mnie fascynuje. Niedoścignione piękno i szczyt marzeń każdego ogrodnika – maniaka.

To Gravel Garden, czyli ogród żwirowy latem:

Cudowne fiolety i niebieskości, wspaniale rozrośnięte kępy i perfekcyjnie skomponowane rabaty. Pomyśleć, że to wszystko rośnie w żwirze.

Gdyby była taka możliwość spacerowałabym po tym ogrodzie dłużej i wracałbym tam częściej. Każda pora roku, każdy miesiąc, tydzień to całkowita zmiana dekoracji. Nie ma tam miejsc które o jakiejkolwiek porze roku byłby smutne i nieciekawe.

Wystarczy spojrzeć na Damp Garden, czyli ogród ze zbiornikami wodnymi. Aż nie chcę się stamtąd wychodzić.

To co mnie najbardziej zauroczyło w tym ogrodzie to rabaty z bylin, genialnie skomponowane, pełne kolorów i życia. Teraz rozumiem dlaczego Anglicy tak kochają Beth Chatto. Ta wspaniała projektantka udowodniła w swoim ogrodzie, że osiągnęła szczyty na polu projektowania. Talent Beth Chatto widać na każdym kroku…

Zapraszam więc na mały wirtualny spacer po ukwieconym ogrodzie Beth Chatto.

Na deser kolekcja sukulentów, która znajduje się przed domem Pani Chatto. Niedyskretnie dodam, że można ją tam czasem spotkać… to naprawdę wielka przyjemność.

Jadąc do tego ogrodu warto zatrzymać się w Colchester, to zaledwie kilka mil. To jedno z najstarszych miast w Wielkiej Brytanii założone przez Rzymian, pełne zabytków z których na szczególną uwagę zasługuje Zamek. Colchester było też stolicą Brytanii w czasach, kiedy Londyn był jeszcze maleńką wioską. Aż trudno w to uwierzyć… W Colchester jest też wspaniałe ZOO a w okolicy miasta znajduje się kilka ciekawych posiadłości udostępnianych zwiedzającym. Oczywiście są przy nich również ogrody…

Marta Góra