Mam przyjemność zaprosić Państwa na spacer po ogrodach Adriana Blooma w Bressingham. Będąc w okolicy grzechem byłoby by nie wykorzystać takiej okazji.
Bez wątpienia jest to ogród godny nagród w Chelsea.
Ilość gatunków i odmian może wprawić w oszołomienie. To tutaj mieści się narodowa kolekcja z rodzaju Miscanthus.
Bressingham to nie tylko miskanty, to również niezliczona ilość innych traw pięknie skomponowanych z bylinami, drzewami i krzewami. To także leśne zakątki z roślinami cieniolubnymi, wśród których na szczególną uwagę zasługuje kolekcja paproci.
Sposób na piękny ogród według Blooma jest bardzo prosty: wystarczy stary, okazały dom w stylu kolonialnym, kilkadziesiąt akrów ziemi, trochę wiekowych drzew i krzewów, kolekcja miskantów podsadzonych astrami, rozchodnikami, bodziszkami i żurawkami, to wszystko oplecione wysokim żywopłotem i nieskazitelnymi, trawiastymi ścieżkami. Do tego wystarczy dorzucić łagodny, morski klimat a efekt na pewno będzie gwarantowany.
Zatem życzę przyjemnego spaceru i miłych wrażeń przy zwiedzaniu:)
Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.