Brunnery lubię wyjątkowo – za piękne liście, niesamowicie lazurowe kwiaty i przede wszystkim za wytrzymałość i zdolność regeneracji oraz łatwość uprawy. Potrafią odrastać z najmniejszego nawet kawałka korzonka. Jedną z moich ulubionych odmian jest 'Jack Frost’, pieszczotliwie nazywany Jacusiem. Dlaczego piszę o nim w maju? Bo jest chyba najdłużej kwitnąca odmianą, pąki zaczęły się rozwijać po 10 kwietnia i wciąż jeszcze kwitnie. Do tego dochodzą niezwykle urokliwe, marmurkowe liście zdobiące roślinę do końca sezonu. Ta brunera jest wspaniałą roślina do cienia, jeśli odpowiednio dobierze się jej stanowisko to odwdzięczy się silnym wzrostem i obfitym kwitnieniem. Mój Jacuś rozrasta się jak szalony, wspaniale zdobi ogród. Najpiękniej wygląda w grupie kilku sztuk w towarzystwie host i pierwiosnków.
Brunery obficie się sieją, tak też jest z tą odmianą. Oto co wyrosło z siewki w ogrodzie mojej znajomej:
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
Udało mi się kupić wreszcie tę brunerę podczas ostatniego pobytu u córki w Warszawie. Roślinka chyba na mnie specjalnie czekała, bo w punkcie ogrodniczym był tylko jej jeden egzemplarz (dosyć drogi). Mam cienisty ogród z kwaśną glebą. Bardzo liczę na to, że warunki te będą jej odpowiadać. Posadzę ją obok funkii i tawułek. Serdecznie pozdrawiam.
Gratuluję zakupu, to naprawdę ładna i wartościowa bylina:)
[…] wyjątkowo udane. Moja nowa to ‚King’s Ransom’, o srebrzystych liściach jak u odmiany ‚Jack Frost’ (jest jej sportem) i kremowej obwódce jak u ‚Hadspen Cream’. Wygląda bardzo ładnie, […]
[…] jest inna odmiana brunery, Brunnera macrophylla `Silver Spear`, podobna trochę do odmiany `Jack Frost` Posadziłam ‚Silver Spear’ w maju i jak dotąd nie muszę usuwać jej brzydkich liści. Po […]