Ogród bez bylin byłby bezbarwny i smutny, to one obok kwiatów dwuletnich i jednorocznych sprawiają, że nasze ogrody rozkwitają ferią barw i cieszą oko od wczesnej wiosny aż do później jesieni. Uprawa wielu z nich nie jest skomplikowana, wystarczy poznać warunki siedliskowe w jakich czują się najlepiej. Lojalnie uprzedzam, że ogród bylinowy wymaga wielu starań, często odpowiedniego przygotowania gleby, ciągłego odchwaszczania, nawożenia, przesadzania. Ale obiecuję, że ten trud na pewno się opłaci i po kilku sezonach nasz ogród zakwitnie od marca aż do listopada, dając radość i satysfakcję.
Czym są byliny? Odpowiedź nie to pytanie wcale nie jest prosta, potocznie określa się tym mianem rośliny wieloletnie zielne zimujące w gruncie. Są to więc takie rośliny, które odradzają się z kłączy, bulw, cebul każdej wiosny a jesienią ich części naziemne zamierają. Często do tej grupy roślin zalicza się też małe krzewinki i półkrzewinki. Najwięcej jednak wątpliwości budzi termin „zimujące w gruncie” bo coś co zimuje w łagodnym klimacie Francji czy Wielkiej Brytanii niekoniecznie musi zimować w Polsce. Czasem niektóre z nich wykopujemy na zimę i przechowujemy w chłodnej i ciemnej piwnicy. Czym powinien się kierować początkujący ogrodnik przy doborze bylin do swojego ogrodu?
Oczywiście każdy z nas na pierwszym miejscu stawia ich urodę podczas kwitnienia, ale nie zapominajmy, że ten okres przy niektórych gatunkach trwa krótko. Na pewno warto zwrócić uwagę na ich dekoracyjność z liści przed i po kwitnieniu. Przede wszystkim też należy przyjrzeć się wymaganiom konkretnych gatunków co do gleby, jej wilgotności i pH oraz światła. Jeśli dopasujemy byliny do ogrodu a nie odwrotnie, na pewno uda nam się uniknąć wielu rozczarowań, chorób i innych niepowodzeń w ich uprawie.
Pamiętajmy by nie sadzić bylin kochających cień w słońcu ani odwrotnie, tych które nie znoszą zalewania na ciężkich glebach ani tych które lubią wilgoć na piasku. Komponując je ze sobą warto znać średnią wysokość i szerokość danego gatunku czy też odmiany, to chociaż w pewnym stopniu pomoże uniknąć kłopotliwego i częstego przesadzania. Nie sadźmy ekspansywnych gatunków obok takich, które przyrastają z trudem.
Postarajmy się też na początek wybierać takie gatunki, które szybko rosną i łatwo się rozmnażają. Dzięki temu uda się na pewno po dwóch-trzech latach nabrać tyle doświadczenia by umiejętnie je ze sobą komponować nie tylko pod względami estetycznymi ale także siedliskowymi. Nie ma nic smutniejszego niż ogród złożony z przypadkowo posadzonych obok siebie pojedynczych egzemplarzy.
Chociaż ogród bylinowy wymaga systematycznej pracy ma wiele zalet – przede wszystkim to ciągła zmiana dekoracji od wczesnej wiosny do jesieni, większość popularnych bylin przyrasta na tyle szybko, że w dość krótkim czasie dzięki nim może naprawdę stworzyć coś z niczego.
Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.