Ta odmiana dzwonka kremowego chyba jest moim faworytem wśród wszystkich dzwonków, które pojawiły się w ogrodzie. Jest wysoki, ale nie na tyle by się pokładać. Jednak to co w nim najbardziej urzeka, to niesamowity kolor. Aż żal że skończył już kwitnienie…
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
Marto, dziękuję za polecenie tego dzwonka. Zdjęcie i opis pomogło w wyborze odmiany. 🙂
Miło mi że mogłam pomoc:)
Tak na marginesie, inna odmiana tego dzwonka nie przetrwała ostatniej zimy.