Czasu trochę więcej, więc mam nadzieję systematycznie pokażę trochę roślin – powoli z czasem, wydłubię zdjęcia z czeluści mojego dysku:)
Nie chcąc już tworzyć kolejnych podkategorii wrzuciłam to cleome do bylin chociaż u nas zdecydowanie jest jednoroczne. Zamarzyło mi się od czasu kiedy po raz pierwszy ujrzałam je w ogrodach Sissinghurst. Bez obaw, nie zbierałam tam nasiona:)
Uprawa jest banalnie prosta, wystarczy wysiać nasiona wczesną wiosną na parapecie a potem gdy minie ryzyko przymrozków wysadzić do gruntu. Do efektownego kwitnienia potrzebuje pełnego słońca. U mnie rośnie na białej rabacie i jest uzupełnieniem przekwitających systematycznie bylin, potem pod koniec lata stanowi doskonały dodatek dla miskantów. W dużej masie robi fantastyczne wrażenie, zwłaszcza że kwiatostany u tej odmiany są wybitnie duże.
Dwa funty z groszami a ile radości:)
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
Czy sama nie możesz pozbierać nasion i podzielić się z chętnymi, może być za odpowiednią opłatą. Jeżeli tak to podaję adres derenjadalny@interia.pl
Będę wdzięczna. Lucyna
Niestety ta odmiana mi przepadła a miałam je wiele lat. Nie wiem co się stało, ale jak dotąd nie zakwitła ani jedna sztuka. Muszę nasiona sprowadzić z UK.