Jakoś tak mi się skojarzyła tą wizyta z francuską komedią 'Les Visiteurs’ z Jeanem Reno. Moi goście aż nazbyt często wpadają do ogrodu i częstują się czym da. Chyba ostra zima dała się sarnom nieźle w kość, bo jest ich tego lata jakby mniej. Za to rośnie młode pokolenie…
Niestety w takim półdzikim ogrodzie jak mój, nie są one zbyt mile widziane. Wolałabym je podziwiać w lesie:(
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.