Great Dixter – maj 2013

Powracam jeszcze do majowego wyjazdu do Anglii, dzisiaj konkretnie do ogrodu Great Dixter. Znajdował się on od dawna  na mojej liście ogrodów do odwiedzenia. Posiadłość należała do rodziny Christophera Lloyda – ogrodnika i pisarza. Sam Lloyd stał się mentorem i nauczycielem wielu pokoleń ogrodników w Anglii i nie tylko. Obecnie posiadłością i ogrodami opiekuje się specjalne powołane w tym celu  towarzystwo (Great Dixter Charitable Trust), głównym ogrodnikiem jest inna sława – Fergus Garrett, uczeń wielkiego 'Christo’.

Great Dixter

Great Dixter – widok na dom

Dom pochodzi z XV i XVI w, ale na początku ubiegłego stulecia ojciec Christophera Lloyda, Nathaniel zaprosił do jego przeprojektowania a także do zaprojektowania ogrodu samego Edwina Lutyensa. To właśnie dziełem Lutyensa są wspaniałe, strzyżone z żywopłotu pokoje i zaułki. W domu znajduje się również charakterystyczny znaczek tego wielkiego architekta – małe owalne okienko z którego również dzieci bez wspinania się na parapet mogły podziwiać widoki na zewnątrz.

Great Dixter

Great Dixter – widok na dom od strony ogrodu

Ogrodniczą pasją Lloyd był napiętnowany  od dzieciństwa, jego matka była również wielką miłośniczką roślin. Miał także  okazję  jako dziecko poznać samą Gertrude Jekyll. Lloyd studiował w Cambridge i Londynie, by potem w latach 50 powrócić do Great Dixter i zająć się rodzinną posiadłością oraz ogrodami.

Great Dixter

Great Dixter – łąka przy wejściu do domu

Napisał wiele felietonów, które były publikowane w różnych czasopismach, całkiem sporą ilość książek, uwielbiał też pisać listy. Jego korespondencja z Beth Chatto przeszła już do historii – została wydana w latach 90-tych w formie książki.  Podobnie jak ona, tak i Lloyd wielką uwagę zwracał na dobór roślin do stanowiska naturalnego. Chętnie też zapraszał do siebie tłumy studentów, uczył ich i rozmawiał z nimi. Jego wielką siłą była odwaga, nie bał się eksperymentować i wprowadzać zmiany w ogrodzie. Bawił się formą a przede wszystkim kolorem, wprowadzając do ogrodu nietypowe zestawienia.  I tak, kiedy stwierdził że róże zaprojektowane przez Lutyensa nie pasują, po prostu je wyrwał a w to miejsce powstał ogród egzotyczny.

Great Dixter

Great Dixter – żywopłoty i przejścia zaprojektowane przez Edwina Lutyensa

Ja sama do tej pory mam mieszane uczucia po zwiedzaniu Great Dixter. Nie wiem czy wpływ miała na to pora roku i opóźniona na Wyspach wiosna, czy może to że spodziewałam się zobaczyć zupełnie inny ogród.

Great Dixter

Great Dixter – wielobarwne kompozycje w donicach

Odniosłam wrażenie że na niektórych rabatach panuje ogromny chaos a rośliny zielne posadzone są przypadkowo.

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Nie da się jednak ukryć, że od większości zakątków w Great Dixter nie można było oderwać oczu.

Great Dixter

Great Dixter

Zdecydowanie fenomenalne były zestawienia tulipanów, kolory, kształty i rośliny towarzyszące:

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

Great Dixter

 

Great Dixter

Great Dixter

 

cdn…

Tekst i zdjęcia Marta Góra

Marta Góra

Udostępnij ten wpis:

Co o tym sądzisz?

Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zobacz więcej inspiracji na Instagramie Marta Góra