Ciemierniki uprawiam niedługo – w sumie od kilku lat, dopiero poprawienie warunków w ogrodzie sprawiło że rosną przyzwoicie. Wymagają przepuszczalnej gleby najlepiej zasadowej i wilgoci. Na bardzo suchym stanowisku marnieją, na mokrym chorują. Lubią miejsca pod koronami drzew, najlepiej liściastych bo dzięki temu zimą i wiosną mają dość światła by zakwitnąć. Jest wdzięczną i piękną byliną, jego liście są zimozielone. Dobrze je wiosną przycinać, lubi łapać choroby grzybowe i nie wygląda to potem efektownie. Ciemiernik biały kwitnie najwcześniej i niestety tegoroczna aura nie była dla niego korzystna. Piękne pąki kwiatowe które u mnie pojawiły się w styczniu ścięły lutowe mrozy. Jadnak niektórym udało się zakwitnąć;)
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
[…] lakoniczny tekst popełniłam kiedyś tutaj, nawet bardzo lakoniczny. Na szczęście mieszańce rosną mi znacznie lepiej niż gatunki. […]