Ciemierników mam sporo, różnych. Zauroczyły mnie już bardzo dawno temu. Jednak ciężko im u mnie z powodu mojej gliny, pod każdą roślinę muszę specjalnie przygotowywać miejsce a i to nie zawsze pomaga. Lubię je bo kwitną czasem jesienią, czasem zimą a czasem wiosną i tak naprawdę nie wiem co ma na ten termin kwitnienia wpływ. Zaletą jest tych bylin jest długie kwitnienie a potem wyjątkowo dekoracyjne liście.
Mieszaniec o pięknej nazwie odmianowej 'Silver Moon’ doszedł jednak chyba do wniosku, że nie jest mu u mnie aż tak źle. Kwitnie, wygląda naprawdę wspaniale.
tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.