Ogrodowanie po krakowsku:)

Dwa razy do roku na Klimeckiego pod Chemobudową odbywa się wystawa ogrodnictwa, tak w skrócie. Właściwie co rok jest tak samo, ci sami sprzedawcy oferta tylko się trochę zmienia.   Od kilku lat już jeżdżę i na te i na wiosenne targi ale nie z powodu roślin ogrodowych, storczyków czy sukulentów ale przede wszystkim towarzysko.  Oczywiście zakupy jakieś zawsze się pojawią, ale nie o to chodzi.

W tym roku najprzyjemniejszą część targów, czyli część towarzyską zaplanowaliśmy wyczynowo – silnej frakcji południowej udało się obejrzeć w tym roku 4 ogrody (mnie jeszcze na koniec piąty, już przy latarce) – dodam że cztery całkiem różne ogrody.  Nie ma nic fantastyczniejszego, niźli takie spotkania i pogaduchy przy kawie i tak suto zastawionych stołach.

Krótkie migawki z krakowskich i podkrakowskich ogrodów, na początek dość osobliwy wianek z Wystawy:

Trochę poszycia pod krzewami w jesiennych barwach:

I kolorowych krzewów:

Ogród w setkach donic:

Ciepłe czerwienie i złoto:

I dostojne kwiatostany traw:

Niektóre ciekawie wyeksponowane:

Prawdziwe jesienne rabaty:

Niezwykłe dekoracje:

I niezwykłe rośliny…

A następna Wystawa dopiero w kwietniu, byle do wiosny:)

Marta Góra

Udostępnij ten wpis:

Co o tym sądzisz?

Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zobacz więcej inspiracji na Instagramie Marta Góra