Pachnący lipiec

Ja wprawdzie lip nie uprawiam (zresztą zdążyły dawno przekwitnąć) ale mam w ogrodzie sporo roślin, które nie tylko pięknie pachną ale też przyciągają różne stworzenia.

Oczywiście pachną w ogrodzie róże angielskie, moje ulubione:) Tutaj ’Heritage’ i ’Evelyn’

Kwitną szałwie i kocimiętki przyciągając roje pszczół i motyli:

Trochę chwastowate, ale jakże piękne dziewanny, agastache, rumiany i anafalisy:

Niezmiennie zaskakuje mnie powojnik, Heather Herschell’, który miał być okrywą pod bzem, zamiast tego wspina się na niego rokrocznie tworząc bardzo efektowną plamę:

Lipiec to zdecydowanie czas lilii i liliowców:

Pojawiają się kwiaty miskantów, pierwszy wystartował ’Yakushima Dwarf’

hortensji:

Niestety kwitnienie kończą hosty:

Ale nie jest to wielkim zmartwieniem, niedługo zaczną kwitnąć inne byliny i krzewy:) Lato w pełni… Upalne, gorące i leniwe…

Marta Góra

Udostępnij ten wpis:

Co o tym sądzisz?

Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Zobacz więcej inspiracji na Instagramie Marta Góra