Kocham piwonie a ta odmiana jest wyjątkowo piękna, to piwonia w typie japońskim z niewielką ilością płatków zewnętrznych i z intensywnie czerwonymi nitkami pręcikowymi wewnątrz.
W ogrodzie rośnie u mnie spora ilość piwonii, kwitną w różnym czasie, często przywleczone od kogoś, takie stare, babcine, niewiadomjakiejodmiany. Sama mam ogromne kępy piwonii, które przetrwały po mojej prababci i którą już wiele razy zdążyłam rozdać. Swego czasu marzyłam o tym by zebrać u siebie całą kolekcję polskich piwonii, udało mi się zdobyć tylko 6 odmian. 'Ursyn Niemcewicz’ i dwie inne przyleciały kiedyś pocztą od Rafała z grupy dyskusyjnej, jak widać mają się dobrze:) Kępa się znacznie rozrosła i ma całkiem sporą ilość kwiatów. Od chyba trzech lat w terminie kwitnienia piwonii i irysów wyjeżdżam do Anglii, zaczęłam mieć proste marzenie – zobaczyć na początku czerwca własne, kwitnące piwonie:) I tak oto one:
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
[…] mi okrutnie zmobilizować się ostatnio do robienia zdjęć. Ta również od Rafała, podobnie jak ta przyjechała […]