Kokoryczki są wdzięcznymi bylinami do cienia, może nie przyrastają za szybko ale z czasem potrafią zapełnić ładny kawałek wolnej przestrzeni. Osobiście wolałabym by rosły w bardziej zwartej kępie, ale jak się nie ma co się lubi… Ta odmiana ma dodatkowy bonus w postaci delikatnego obrzeżenia na liściach.
Z czasem, gdy się już zadomowi zamienia się w bylinę bezobsługową:
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.