To chyba najpiękniejsza odmiana róż Austina, którą uprawiam. Uwielbiam ją nie tylko za morelowy kolor, kształt kwiatów ale przede wszystkim za zapach, mocny, nasycony, owocowy. Kwitnie nieprzerwanie od czerwca do późnej jesieni. Niestety jak wiele róż Austina źle znosi deszczową pogodę, kwiaty robią się wtedy niezbyt efektowne. I miewa czarną plamistość. Mimo tych wad, uważam że jest wyjątkowa i warto ja sadzić. Kolor kwiatów zmienia się w zależności od pogody i pory dnia.
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.