Bardzo je lubię, zwłaszcza Sedum spectabile – jest atrakcyjny przez cały rok. Od wczesnej wiosny aż do jesieni i potem zimy kiedy lekko zmrożone kwiatostany zdobią ogród spod śniegu. Nie są wymagające, świetnie rosną na suchej glebie i w pełnym słońcu. Jedyny problem to gąsienice, które lubią podgryzać im liście.
Sama chętnie dokupuję nowe odmiany, sadzę je razem z trawami najczęściej na brzegach rabaty by jesienią zdobiły ogród i cieszyły oczy. Po ponad tygodniowych deszczach rozchodnik jest jedną z nielicznych bylin, która trzyma fason i nadal ładnie wygląda.
Piękną odmianą jest Sedum 'Frosty Morn’ o jasno zielonych liściach z białym brzegiem i pastelowych, różowych kwiatach.
Ta odmiana jest mocna i niezwykle dekoracyjna, wspaniałe towarzystwo dla ciemnych astrów. U mnie rośnie w towarzystwie innego rozchodnika, mieszańca od Sedum telephium – Sedum ’Red Cauli’. Wspaniałe bordowe liście od wczesnej wiosny i intensywnie czerwone kwiaty ładnie współgrają z jasnym 'Frosty Morn’.
Moją ulubioną odmianą jest Sedum 'Matrona’ – ma rewelacyjne ciemne kwiaty i piękne bordowo-brązowe pędy. Liście również są bordowe, z czasem jesienią jaśnieją. Nie jest duży, osiąga około 50-60 cm wysokości. Myślę, że jest najpiękniejszym z moich jesiennych rozchodników.
Odmian rozchodników jest sporo i każdy cos dla siebie wybierze, ’Diamond Edge’ o kolorowych liściach, ’Star Dust’ o białych kwiatach, czy ’Postman’s Pride’ o bardzo ciemnych liściach i kwiatach. Albo delikatne i subtelne Sedum 'Herbstfreude’.
Rozchodniki właśnie kwitną a to znak że nadeszła już jesień…
Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.