Ścieżki i nawierzchnie – część III

Większość tych ogrodów które pokazałam to nie są typowe angielskie ogrody w sensie historycznym, raczej przypominają ogrody znane na kontynencie. W angielskich ogrodach historycznych nawierzchnie są głównie żwirowe, ścieżki mają proste, geometryczne kształty, otoczone są najczęściej bukszpanowymi żywopłotami. W bardziej reprezentacyjnych częściach ogrodów nawierzchnia ułożona jest z dużych płyt kamiennych, łączy się różne materiały. Przepiękne utwardzone ścieżki są w ogrodach Sissinghurst:

Wąskie przejścia mają ścieżki ułożone ze starej cegły.
Równie ciekawe są nawierzchnie w Marle Place:

Kamienne i granitowe nawierzchnie w Hidcote:

Leśne, utwardzone ścieżki na zboczu ogrodów Kifsgate, bardziej naturalistyczne:

Patrząc na te wiekowe ścieżki być może łatwiej zrozumieć dlaczego Hamilton układał w Barnsdale ścieżki z materiałów z odzysku, nie tylko by zaoszczędzić ale też by nawiązać do tradycji historycznych angielskich ogrodów z całym ich dziedzictwem. Niejako i dotyczy to ogrodów, na Wyspach (pomijając bardzo nowoczesne ogrody) coś co wygląda jak wczoraj położone jest passe. Meble, altany, donice itp drobiazgi często w sklepach wyglądają jakby stały tam od wieków. Tak tez układa się ścieżki.

Barnsdale Geoffa Hamiltona, już wielokrotnie pokazywane:

Jeśli nie stać nas na drogie rozwiązani to być może warto obniżyć trochę koszty, taka ścieżka z granitowych kostek otoczona tłuczniem wije się wokoło ogrodu Hyde Hall:

Betonowe nawierzchnie, odpowiednio zaaranżowane i połączone z innym materiałem również mogą być ładne, reprezentacyjna część ogrodów Ogl Vicarage (ogród z lat 70 -tych XX wieku).

Mnie zachwycił jeden z modelowych ogródków w Wisley, zrezygnowano tam z trawnika na rzecz betonowych płyt ładnie połączonych z kamieniami, basenem wodnym i egzotycznymi (ale nie tylko) roślinami:

Nie wiem czy to patio miało być klimatyczne czy właścicielce zabrakło pieniędzy na remont, ja osobiście mam mieszane uczucia:

Takim ścieżkom (i zdjęciom) zdecydowanie mówię nie:

Co nie oznacza, że betonowych płyt nie można ciekawie zaaranżować, Bressingham, jedno z urokliwszych miejsc w tym ogrodzie:

Do wyboru mamy dużo materiałów, od najtańszych i najprostszych (głównie takie starałam się pokazać) do bardzo drogich. Jednak zanim na cokolwiek wydamy pieniądze warto sobie przemyśleć dokładnie – charakter ogrodu, jego klimat, koszt położenia, bezpieczeństwo, czas i koszty pielęgnacji. I starajmy się by ścieżki nie były najważniejszym elementem ogrodu ale by pięknie się w niego wtopiły i spełniały swoją podstawową funkcję. Podpatrujmy więc i korzystajmy z lat doświadczeń innych ogrodników. I oczywiście weźmy poprawkę na różnicę w klimacie:) Chociaż mój sąsiad miał kilka lat żwirowy podjazd, obecnie zamieniony na kostkę brukową. Przyznam, że bardziej podobała mi się poprzednia wersja, być może z tego powodu że ogród to głównie trawnik. Teraz na ogladającego rzuca się w pierwszej kolejności ten beton…

I narzędzia do pielęgnacji bruku (dziękuję Basi i Ewie za udostępnienie tych zdjęć):