Dzisiaj ciąg dalszy z wyjazdu do Norwegii, czyli Stavanger. Jest jednym z największych miast w tym kraju obok Oslo i Bergen.Ja swoje zwiedzanie zaczęłam od stawu, który znajduje się praktycznie w samym centrum miasta. W pierwszej kolejności oczywiście zerknęłam na rośliny i miłe zaskoczenie, całkiem spora ilość bylin.
Później swoje kroki skierowałam do portu – zawsze i wszędzie na każdym morzem mariny i porty niesamowicie mnie pociągają. Zaczynam myśleć, ze w poprzednim wcieleniu musiałam gdzieś mieszkać w portowym miasteczku.
Takie pływające potwory można tam spotkać często – to statki wycieczkowe z pokładu których turyści mogą podziwiać najpiękniejsze norweskie fiordy.
Jakoś ominęłam zachwalaną w przewodnikach starówkę, chyba mgliste przedpołudnie nie sprzyjało spacerom. Obejrzałam katedrę, ale jak zwykle zauroczyły mnie inne detale:
Oczywiście nie mogło tez zabraknąć trolla – jednego z symboli Norwegii:)
I rzutu oka (albo dwa) na nasadzenia miejskie, proste i efektowne. Wiele takich ciekawych rabata znalazłam w centrum miasta. I jak zawsze żal, że u nas rzadko spotykane.
Trochę lokalnego patriotyzmu:
I zasłużone ciastko – ja wybrałam do kawy b. klasycznie – biszkoptowa charlotte z musem czekoladowym. Pycha polecam. Dla ambitnych przepis można znaleźć w internecie.
Kocham kawiarnie w obcych miastach, takie gdzie można usiąść przy stoliku i obserwować ulicę i przechodniów.
Np taksówki:
Samo centrum nie jawi się już tak sennie i spokojnie jak okolica, głównie z powodu sporej ilości turystów nie tylko za Europy. Na wąskich uliczkach można ich spotkać całkiem sporo. Jednak i tak miasto ma fajny klimat, głownie z powodu białej, dość charakterystycznej dla tego regionu białej zabudowy. Chociaż bywa i kolorowo również:
Potem jeszcze spacer plażą:
I jeden z najważniejszych symboli Norwegii (już całkiem serio) – Pomnik Trzech Mieczy (Sverd i Fjel) wbity w skałę na znak pojednania i zjednoczenia kraju.
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.