Syringa vulgaris czyli lilak pospolity, nazywany najczęściej bzem:) Właśnie teraz w maju lilaki mają swój najlepszy czas, ja w ogrodzie mam ich sporo, różne gatunki i odmiany ale ’Sensation’ jest dla mnie wyjątkowy, kilka lat czekałam aż porządnie się rozrośnie i zakwitnie. W tym roku pokazał się w całej swojej krasie. Ciekawostką tej odmiany są kwiaty, fioletowe z białą obwódką którą widać tylko z bliska. Jeśli chcemy w by w ogrodzie unosił się silny zapach polecam Syringa chinensis lub gatunek Syringa vulgaris, wprawdzie kwiaty są mniejsze i nie tak efektowne jak u odmian lilaka pospolitego ale za to znacznie mocniej pachną.
Lilaki potrzebują dużo światła w ciągu dnia i zasadowej gleby, nie lubią gleb ciężkich, podmokłych, zalewanych. Trzeba pamiętać też że to pijaki i starsze egzemplarze są w stanie wyssać z podłoża każdą ilośc wody. U mnie pod nimi świetnie sprawdza się bodziszki: Geranium x cantabrigense i Geranium macrorrhizum. Czasem słyszę że ktoś skarży się iż lilaki nie kwitną – należy pamiętać ze zawiązują pąki latem i wtedy potrzebują wody oraz składników pokarmowych. Warto im też wycinać przekwitłe kwiatostany.
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.