Dzisiaj jeszcze jeden wpis z tego ogrodu, miejsce które zobaczyłam już na samym końcu zwiedzania i to w dość ekspresowym tempie. Dżungla znajduje się trochę niżej niż reszta ogrodu, jest tam cieplej średnio o 5 stopni celsjusza i dzięki czterem stawom panuje specyficzny mikroklimat.
Po drodze mijamy takie oto rzeźby z roślin:
Dzięki temu mikroklimatowi można w dżungli uprawiać mnóstwo roślin egzotycznych zwożonych do Kornwalii jeszcze w czasach wiktoriańskich. Spaceruje się tam drewnianymi pomostami pomiędzy ogromnymi bambusami, bananowcami i paprociami drzewiastymi. Niezwykła jest nasycona zieleń liści, ich tekstury… Co rusz zaskakują kolejne rośliny.
Być może zdjęcia chociaż w niewielkim stopniu oddadzą panujący tam klimat egzotyki i bajkowego ogrodu:
Nad jednym z wąwozów znajduje się most wiszący przez przejście którego zostałam podstępnie zmuszona (mam okrutny lęk wysokości). Po opanowaniu już strachu można było się poczuć jak Indiana Jones:)
Mam nadzieję, że spacer po dżungli się podobał, chociaż odbiega ona znacznie od typowych ogrodów angielskich:)
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
Bardzo fajne zdjęcia. Pierwsze podoba mi się najbardziej. Prawdziwa dżungla 🙂
Dżungla rewelacja. I to wszystko w Anglii???? Ta soczysta zieleń, piękne, okazałe rośliny… aż wierzyć się nie chce 🙂 I do tego te roślinne rzeźby. Nie wiem, czy zdołałbym z tego miejsca szybko wyjść 🙂 Zazdroszczę naocznego zwiedzania 🙂
Tak w Anglii, konkretnie w Kornwalii. To jeden z najcieplejszych regionów Wysp Brytyjskich, na dodatek dzięki ukształtowaniu terenu w tej części ogrodu temperatury są średnio o 5 stopni C wyższe niż w innych jego częściach. Wilgoć, ciepło, czego więcej trzeba?
Te wyjazdy to fantastyczna inspiracja:)
Wspaniała wycieczka! Oglądałam na Domo film o zagubionych ogrodach Heligan, ale chyba tej części nie pokazywano. Bardzo chciałabym tam trafić. Historia tego ogrodu też jest ciekawa.
Nie jestem pewna, ale to chyba najmłodsza część ogrodu.