Dzielżany nieodłącznie kojarzą mi się z końcem lata i chociaż do kalendarzowej jesieni jeszcze kilka tygodni, to jednak aura daje znać o sobie. Takoż rośliny. Kwitnienie tych dzielżanów to od lat dla mnie znak, że powoli trzeba będzie się z ogrodem żegnać. Taki urok naszego umiarkowanego klimatu – niestety sezon wegetacyjny jest krótki, a tutaj na Podbeskidziu jeszcze krótszy niż w innych rejonach kraju.
Dzielżany należą do grupy bylin podstawowego wyboru, nie są trudne w uprawie, szybko rosną i fantastycznie wypełniają lukę pomiędzy typowymi bylinami lata i bylinami jesieni. Tworzą na rabatach fantastyczne, kolorowe plamy.
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.