Za kilka dni miną dokładnie 3 lata jak prowadzę tego bloga. Właściwie 4, bo w pierwszej wersji i przez pierwszy rok był wyłącznie galerią ze zdjęciami. Potem zainstalowanie WordPressa wymusiło taką a nie inną formę strony – w zamierzeniu docelowo nigdy blogiem miała nie być. Do dzisiejszych wypocin przymusiły mnie ciut wyróżnienia na innych blogach, za które to wyróżnienia serdecznie dziękuję.
Jako że ja zawsze pod prąd pozwólcie drogie bloggerki, że nie puszczę tego łańcuszka dalej. Bardziej dla mnie istotnym jest iż ktoś tutaj zagląda, czyta, komentuje i że z tych foto-pisanych relacji jest jakiś pożytek. Dziękuję wszystkim moim wiernym czytelnikom, że wciąż tutaj zaglądają. Przyjaciołom -ogrodnikom i nieogrodnikom, że mnie dopingują. Siła by wymieniać te życzliwe dusze…
Blog sprawił, że moje życie zmieniło się o 180 stopni, to dzięki blogowi od jakieś czasu nie tylko prywatnie robię to co kocham. I jeszcze mi za to płacą:)
7 rzeczy których o mnie nie wiecie? Tyle nie znajdę, za dużo mnie w sieci. Kiedyś moja przyjaciółka powiedziała, że jeśli w coś się angażuję to już do końca. Chyba ma rację, bo ostatnio usłyszałam (od lekarza) że perfekcjonizm to choroba:) Lekarza pozdrawiam i ściskam, do następnego spotkania na zakupach w szkółce:)
Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.
Jak będziesz tak każdą rocznicę wyróżniać, to w końcu się okropnie staro poczuję 🙂 A poważnie, to gratulacje, jeden z nielicznych sensownych blogów ogrodniczych, gdzie można coś i obejrzeć, i przede wszystkim poczytać. Wytrwałości życzę 🙂
Dziękuję Basiu:) Mam nadzieję, że mi się szybko blog nie znudzi:)
Ja tam cały czas studiuję.
Cieszę się, że jesteś 🙂
Niestety, zalążki Stachys monnieri ‘Marta’ gdzieś utknęły… a mój zapał hodowlany stygnie. Niedobra poczta 🙁
Ojej… Wysłałam tydzień temu. Może jeszcze dotrą, bo więcej nie ma – obcięte. Najwyżej za rok:)
Sprostowanie:
Dobra poczta 🙂
Były w skrzynce.
Dzięki jeszcze raz!