Pierwsze dni kalendarzowej zimy przywitały nas siarczystymi mrozami, u mnie temperatura spadła nawet do -20 stopni C. Na szczęście to było krótkotrwałe ochłodzenie. Ogród zapada powoli w zimowy sen, ale niektóre rośliny wciąż go zdobią.
Nie przepadam za roślinami iglastymi, nie pasują do mojego ogrodu i rośnie ich tam niewiele. Natomiast uprawiam sporo zimozielonych bylin i krzewów. Bardzo lubię zimozielone paprocie, ożywiają ogród o tej porze roku. Niestety dzisiaj wszystko już przysypał śnieg…
Nie pozostaje nic innego jak czekanie na wiosnę i planowanie prac na przyszły rok.
Tekst i zdjęcia Marta Góra
Komentarze mogą być sprawdzane pod kątem ich zawartości. Nie będą akceptowane treści zawierające m.in. wulgaryzmy, treści obraźliwe lub linki pozycjonujące strony www. Więcej informacji: Polityka prywatności.